Nieważność umowy kredytowej czy ofrankowienie – co jest lepsze?

Zdecydowana większość spraw frankowych kończy się stwierdzeniem nieważności umowy kredytowej lub tzw. odfrankowieniem. Jakie są różnice tych rozwiązań i które z nich jest lepsze dla kredytobiorcy?

 

Stwierdzenie nieważności umowy kredytowej

Na początku zajmijmy się stwierdzeniem nieważności umowy, gdyż jest to rozwiązanie obecnie chętniej wybierane przez sądy. Stwierdzenie nieważności (potocznie zwane unieważnieniem) następuje wtedy, gdy sąd uzna, że umowa kredytowa od samego początku była na tyle wadliwa prawnie, że nie nadaje się do wykonania. W takiej sytuacji z prawnego punktu widzenia umowę należy uznać za nigdy nie zawartą, czyli nieistniejącą.

W wyniku stwierdzenia nieważności przyjmuje się, że bank bez podstawy prawnej wypłacił kredytobiorcy kwotę kredytu, a kredytobiorca bez podstawy prawnej wpłacał bankowi raty kredytu. Zgodnie z przepisami o bezpodstawnym wzbogaceniu (405 – 414 k.c.) świadczenia wypłacone bez podstawy prawnej podlegają zwrotowi. Strony mogą rozliczyć te należności poprzez wzajemne potrącenie. Wówczas dochodzi do obustronnej spłaty należności do wysokości niższej z nich. Rozwiązanie takie jest o tyle dobre dla przeciętnego kredytobiorcy, że po zsumowaniu spłaconych przez niego rat najczęściej okazuje się, że kredytobiorca zapłacił kwotę równą lub podobną kwocie pożyczonej. W takiej sytuacji kredytobiorca nie musi dłużej spłacać kredytu (kredyt nie istnieje) i jednocześnie zyskuje zwrot nadpłaconych rat, jeżeli doszło do nadpłaty, lub dopłaca jakąś należność na rzecz banku, jeżeli zwrócił mniej, niż bank mu pożyczył.

Np. kredytobiorca otrzymał od banku 250.000 PLN. W ramach spłaty kredytu kredytobiorca uiścił na rzecz banku łącznie 270.000 PLN. Saldo zadłużenia kredytobiorcy wynosi 50.000 CHF (równowartość 240.000 PLN po przeliczeniu po kursie 1 CHF = 4,8 PLN). Sąd stwierdził nieważność umowy kredytowej. W takiej sytuacji kredytobiorca może dokonać potrącenia wzajemnych należności i żądać od banku zwrotu nadpłaty w kwocie 20.000 zł. Dodatkowo kredytobiorca nie musi dłużej spłacać kredytu, więc odpada mu zobowiązanie w wysokości 50.000 CHF (240.000 PLN). Łączna oszczędność kredytobiorcy wynosi aż 260.000 PLN!

 

Odfrankowienie kredytu

Odfrankowienie następuje wtedy, gdy sąd uzna, że po usunięciu z umowy kredytowej niedozwolonych klauzul umowę tę nadal da się wykonywać. Umowa pozostaje więc ważna, ale wyeliminowany zostaje z niej cały mechanizm waloryzacji. Tym samym kredyt zostaje „uwolniony” od kursu franka, przy czym w mocy pozostają inne postanowienia umowne, a w tym zapisy dotyczące oprocentowania kredytu na bazie taniego współczynnika LIBOR (dużo niższego niż WIBOR).

Co istotne, odfrankowienie wywiera skutki wstecz i na przyszłość. Skutki wstecz polegają na tym, że raty uiszczane na przestrzeni lat traktuje się jako nadpłacone. Uznaje się, że waloryzacja była bezprawna, a więc wysokość rat nie powinna rosnąć wraz ze wzrostem kursu franka. Kwotę nadpłaty rat oblicza biegły powołany przez sąd. Konsekwencje na przyszłość polegają na tym, że saldo kredytu nie jest już wyrażone we franku, a kurs franka nie ma na nie wpływu. Saldo zadłużenia powinno zostać ponownie przeliczone i mocno obniżone. Od tej pory saldo wyrażone jest w złotówkach.

Np. kredytobiorca otrzymał od banku 250.000 PLN. W ramach spłaty kredytu kredytobiorca uiścił na rzecz banku łącznie 270.000 PLN. Saldo zadłużenia kredytobiorcy wynosi 50.000 CHF (równowartość 240.000 PLN po przeliczeniu na PLN po kursie 1 CHF = 4,8 PLN). Sąd zastosował odfrankowienie. Biegły sądowy wyliczył, że do tej pory kredytobiorca powinien uiścić na rzecz banku kwotę 200.000 zł, a zatem doszło do nadpłaty w wysokości 70.000 PLN. Kwota ta podlega zwrotowi na rzecz kredytobiorcy. Dodatkowo saldo zadłużenia kredytobiorcy przed odfrankowieniem wynosiło 50.000 CHF (240.000 PLN), a po odfrankowieniu zostało obniżone do 140.000 PLN. Łączna oszczędność kredytobiorcy wynosi 170.000 PLN.

 

Konkluzja

Oba rozwiązania są korzystne dla kredytobiorców, gdyż dają im dużą oszczędność. Wyraźnie więcej można jednak zyskać dzięki stwierdzeniu nieważności umowy. W przedstawionych przykładach różnica wyniosła aż 90.000 zł na korzyść stwierdzenia nieważności.

Dodatkowo postępowanie sądowe, w których sąd stosuje stwierdzenie nieważności, przeprowadzane są szybciej i taniej. W przypadku odfrankowienia sąd każdorazowo musi powołać biegłego sądowego, który wylicza wartość nadpłaty rat. Wiąże się to często z przedłużeniem postępowania o okres co najmniej jednego roku oraz konicznością uiszczenia zaliczki na koszty biegłego.

Stwierdzenie nieważności umowy daje zatem większe korzyści kredytobiorcy, a także przekłada się na sprawniejsze załatwienie sprawy. Na szczęcie dla kredytobiorców po wyroku TSUE z dnia 3 października 2019 r., C-260/18 stwierdzenie nieważności umowy jest najpopularniejszym sposobem załatwienia sprawy.